Dziś trochę inny post niż zwykle. Chciałabym się z Wami podzielić moimi wrażeniami po przedłużaniu rzęs. Tak, tak, zdecydowałam się spróbować i oto efekty. Dzięki wprawnej ręce Madzi, która dokonała dziś cudów, mam rzęsy prawie do nieba :)
Nigdy wcześniej nie przedłużałam rzęs, jest to dla mnie całkowita nowość. Pozazdrościłam pięknych firan innym i udałam się dziś przedłużyć moje.
Tak prezentują się moje naturalne rzęsy, podobno gęste i dobrej długości.
Przedłużanie rzęs metodą 1:1 (ha! nauczyłam się czegoś!) to dość czasochłonne zajęcie. Dowiedziałam się, że można przedłużać też metodą 2:1 i 3:1. W przypadku metody 1:1, do jednej własnej rzęsy przyklejamy jedną rzęsę sztuczną, podobnie 2:1, tyle, że przyklejamy dwie rzęsy sztuczne, lub 3 w przypadku metody 3:1. Tak czy inaczej, same pomyślcie, trochę czasu trzeba na to poświęcić.
Na początek wygodnie się położyłam i zaklejono mi dolne rzęski, aby w czasie przedłużania się nie posklejały. Madzia wykonała kilka czynności odtłuszczających i przygotowujących moje rzęsy do zabiegu. Nie jest to może najprzyjemniejsze, bo plasterki pod oczami to nic naturalnego, ale nie jest tak źle.
Tutaj widzicie przedłużanie wykonane w połowie. W zewnętrznych kącikach mam trochę dłuższe rzęsy niż bliżej środka, aby uzyskać efekt "kociego oka". Rzęsy doklejane są specjalnym klejem medycznym przy użyciu bardzo cieniutkiej i precyzyjnej pensety.
Już prawie koniec. Cały zabieg trwał ok. 1,5 godziny. Moje rzęsy zostały przedłużone rzęsami jedwabno-syntetycznymi.
I efekt końcowy, mnie się bardzo podoba, jest naturalny, ale w ładny sposób podkreśla oko.
A teraz kilka słów o samej metodzie 1:1
- Można przedłużać rzęsami naturalnymi z norek (mogą uczulać), jedwabnymi i jedwabno-syntetycznymi, które właściwie nie uczulają
- Przedłużonych rzęs raczej się nie maluje, jeżeli już bardzo chcemy, to tylko maskarą na bazie wody
- Po wykonaniu zabiegu należy unikać przecierania oka, czy używania tłustych produktów
- Demakijaż należy wykonywać raczej płynem micelarnym
- Nie ma większych przeciwwskazań do wykonania tego zabiegu, jednak należy pamiętać, że jeżeli mamy bardzo słabe rzęsy, to należy się zastanowić lub wcześniej skonsultować
- Nie wolno samemu usuwać sztucznych rzęs, bo można w ten sposób łatwo pozbyć się własnych
- Przedłużone rzęsy utrzymują się około 6 tygodni, ale trzeba wiedzieć, że mogą one też wcześniej pojedynczo wypadać razem z naszą naturalną rzęsą, w wyniku naturalnego cyklu życia rzęsy, który wynosi 95 dni
A specjalnie dla Was mam RABAT na wykonanie przedłużania metodą 1:1. Dziewczyny, które wykonują przedłużanie udzieliły 10% rabatu dla każdej z Was, która poda hasło: BLOG.
Można umawiać się dzwoniąc pod numer telefonu 505 898 551, a od połowy marca, korzystać z usług dziewczyn w Niepołomicach przy Rynku w salonie Beauty Place.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz