sobota, 22 lutego 2014

Blemish Extractor, czyli jak usuwać zaskórniki.


Chciałabym pokazać Wam moje ostatnie odkrycie. Będąc jakiś czas temu w Sephorze (gdzieżby indziej ?!) znalazłam ciekawy przyrząd kosmetyczny, który zwrócił moją uwagę.

Blemish Extractor, który dziś Wam pokazuję, to szpatułka do usuwania wągrów i zaskórników.
Wszystkie wiemy, że należy unikać wyciskania zaskórników i wszelkich zmian skórnych. Czasem jednak jest to silniejsze od nas, bo zwyczajnie trzeba pozbyć się niedoskonałości.


I tu świetnie sprawdzi się Blemish Extractor. Jest to mała pałeczka z dwoma różnymi końcówkami, która pomoże nam usunąć wszelkie niedoskonałości w higieniczny sposób i nie zostawiając śladów.

Takie przyrządy często używane są w gabinetach kosmetycznych, ale jak widzicie, możemy je bez przeszkód stosować same.

Jak używać Blemish Extractor?

Szpatułka posiada dwie końcówki.

Szerszy koniec służy do oczyszczania zaskórników i wągrów.

Ta część pozwala na wystarczający kontakt ze skórą, aby przeprowadzić mniej lub bardziej silny nacisk w czasie usuwania niedoskonałości, bez uszkadzania, bądź pozostawiania śladów na skórze.




Cieńsza końcówka służy do dokończenia zabiegu. 

Umożliwia usunięcie zawartości zaskórników i wągrów pozostałej po pierwszym zastosowaniu szpatułki.


Pałeczkę stosuje się bardzo łatwo i sprawdza się znakomicie. Szersza końcówka pozwala w taki sposób nacisnąć skórę, że zaskórniki wyskakują bez problemu.


Warto przed użyciem wykonać peeling, albo rozgrzać skórę, np. w formie kąpieli parowej, aby otworzyć pory.


Same znajdziecie najlepszy sposób na usuwanie niedoskonałości przy użyciu Blemish Extractor. Czasem wystarczy lekko docisnąć zaskórnik, aby się go pozbyć, czasem, kiedy niedoskonałości są bardziej oporne, trzeba delikatnie przesuwać szpatułkę w dół lub w górę, do momentu, aż pozbędziemy się wroga :)

Pamiętajcie, aby przed i po każdym użyciu zdezynfekować przyrząd!

Do kupienia w Sephorze za 35 zł.

Spotkałyście się z takimi przyrządami? Używacie podobnych pomocy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz